piątek, 8 lutego 2013

Sopelki

Chyba zapadłam w sen zimowy;) Za nic nie mogę się zabrać: napoczętych prac nie mogę skończyć, nowe ciągle są tylko pomysłaem, skończonych nie chce mi się sfotografować a zrobionych zdjęć obrabiać... Jedyny sukces na liście, nie do końca mój;), to uporanie się z potwornym bałaganem, jaki moje dzieci zorganizowały w swoich pokojach. W nagrodę za całoroczną intensywną pracę nad powstaniem góry zalegających-wszędzie-rzeczy-wszelakich cały tydzień ferii został przeznaczony na sprzątanie i dziś będzie koniec;) Jeszcze parę drobiazgów! Ale worki do segregacji zapełnione zostały już do końca miesiąca papierami i częściami-nie-wiadomo-czego usuniętymi ze skarbów ukrytych w zakamarkach pokojów;)

Za nim całkiem przestało mi się cokolwiek chcieć;), ze 3 tygodnie temu, powstały takie maluszki:



Pierwsze podejście do Spike'ów. Malutkie, delikatne czapeczki wyplecione z TOHO i perełek Swarovskiego w kolorze Rose Peach.


Kolczyki wykończone są srebrem, tj. podwieszone na srebrnych kuleczkach do srebrnych bigli.


Bardzo fajnie wyglądają w uchu, są delikatne, lekko połyskują dzięki efektowi AB na czarnych Spikech. 
Następne prace ze Spike'ami już czekają na realizację, w pierwszej kolejności kolejne kolczyki a potem bransoletka. Ciekawe, czy bransa wyjdzie, bo pierwsze podejście było nie do końca udane;( Kolczasta biżuteria chyba mnie wciągnęła, choć początkowo te koralikowe kolce w ogóle mi się nie podobały;)

Pytałam Was w  poprzednim poście, czy macie ochotę na jakieś słodkości ode mnie, ale wygląda na to, że chyba nie;( Trudno, i tak zrobię przy okazji następnego postu;) Ale łatwiej by mi było, gdybyście podpowiedziały, czym dzielić. Bo nagrodą będą powyższe Sopelki;)

Co macie za oknem? U mnie zima wróciła w pełni, w nocy napadało ze 20 cm śniegu, ciężkiego i mokrego, który mocno oblepił drzewa i krzewy. Jest jasno i słonecznie;) Pięknie to wygląda, mam tylko nadzieję, że rośliny wytrzymają to obciążenie.
Pozdrawiam;)

21 komentarzy:

Janeczkowo pisze...

Cudne są te kolczyki. Aż żal, że nie mam przekłutych uszu. U mnie ferie się zaczynają i chociaż dzieci mam starsze to też mam zamiar przez pierwszy tydzień odgruzowywać ich pokoje. Pozdrawiam:)

Marzena pisze...

Sopelki maja piękne kolorki i ciekawy kształt. Fajnie że nie mamy ochoty na Aprilowe rozdawnictwo...to jakieś plotki i pomówienia :)
Za oknem zima, taka delikatna, mało śniegu, ale jest :)

j. pisze...

Ależ oczywiście że mamy ochotę na Twoją rozdawajkę!!!kto Ci głupot nagadał że nie????kolczyki cuuudooowne:)

Mraugorzta pisze...

Podziwiałam już na fb ;)Śliczne kolorki, fajny kształt, chyba i ja będę musiała spikes wypróbować ;)

Widzę, że chyba namiocik dobrze służy? :)

Natalia pisze...

Jak oglądam tak piękne prace, to mama coraz większą ochotę też zaopatrzyć się w kolce:) Bardzo fajnie Ci to wyszło:)

Agnieszka Czerkas pisze...

Kolczyki są naprawdę fajne ... mają piękny kolor i bardzo ciekawy kształt! Zaintrygowały mnie te sopelkowe koraliki ... niezwykłe. Spodziewam się ciekawych prac z ich wykorzystaniem :-)
A co do pytania o rozdawajkę ... to chyba w nawale pracy je przegapiłam. Ale nadrabiam ... bardzo chcemy i już. Takie sopelki z przyjemnością przygarnęłabym :-))) Buziaki :*

Las Cositas de Lyra pisze...

Amazing!!!

Carl pisze...

Beautiful and elegant earrings. Love the colour combination!
Kind regards
Carl

ystin pisze...

Kochana, ja sie wypowiedziałam i to dośc szczegółowo!!
kolce ( w pełnym tego słowa znaczeniu) są cudne! i jak najbardziej chętnie sie po nie ustawię- podejrzewam, że byłyby tymi włąśnie, które by zadyndały w moich uszach♥ ajakby jeszcze bransoletka do kompletu... mmmm- pełnia szczęścia!
gratulacje z powodu porzadków u dzieciaków! jutro sobota- u nas to dzień sprzątania w ich pokoju, wiec znam to uczucie!
serdeczne

Blue-Anna pisze...

Kolczyki prześliczne, te połyskujące, mieniące się koraliki są cudowne. Ja kolczyki noszę namiętnie, zwłaszcza wiosną i latem;) Ozdobiłabym się takimi, bez dwóch zdań:))

ew pisze...

Śliczne kolory i kształt :)

bluefairy pisze...

Wyszły sopelki, aż miło popatrzeć. Nabyłam niedawno takowe, ale na razie przyglądam im się badawczo bo nie bardzo wiem z czym je zjeść. Na słodkości jak najbardziej mam chęć;) przynajmniej pozostawię czyste sumienie bo takie nie tuczą:)))

kasia pisze...

Kasieńko jestem prawdziwą wielbicielką Twojej twórczości.Mistrzowsko zaplatasz koraliki:)Co do rozdawajki to ja się nie wypowiadam,bo od pewnego czasu po prostu nie biorę w nich udziału:)

Koza domowa pisze...

Przepiękne są...zatkało mnie.

Angus Silversmith pisze...

"Zezowaty Szpak" ;)

krywulki pisze...

Ale ładne sopelki :)

madzialena pisze...

Prześlicze... wow zapierają dech:)

Jagoda R. pisze...

Wyjątkowe !!! Bardzo mi się podobają ze względu na dobrane kolory i to,że plecionka jest bardzo "uporządkowana" ,równiutko i z szykiem !!! Super !!!!

Asia-majstruje pisze...

Kochana, nikt pewnie nie chciał wyjść na istotę zachłanną :) A jak zabawę zorganizujesz, to zgłosi się spora grupa osób, na pewno!

Kolczyki są piękne, eleganckie, kolory - świetne.

A Twoje dzieci.. hhaha, musiały być zachwycone tymi porządkami!

Pozdrawiam serdecznie!
Asia

Unknown pisze...

Cudne sopelki:) Uwielbiam takie kolory:)

Unknown pisze...

nareszcie trafiłam na cudo, które chcę mieć na swoich uszach:) Czy może Pani dokładnie podać kolory, ew. nazwy tych kamieni z których je Pan zrobiła?Chodzi mi konkretnie o te sopelki..to spike czarne? Wyglądają na turkusowe..są po prostu naj naj naj..