Raz jeszcze wszystkiego najlepszego w Nowym Roku;))
Bardzo dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze. Cieszą mnie one ogromnie, są trochę jak nałóg, ale też zachęcają do dalszej pracy;) Dziękuję!
Usłyszałam ostatnio kilka razy radę, żebym sama sobie zrobiła prezent, więc właściwie czemu nie? Czarne wachlarze poleciały w świat, więc dla równowagi uplotłam sobie dziś białe. Bo Nowy Rok kojarzy mi się z bielą, choć zupełnie nie mam pojęcia dlaczego;)
Kolczyki tak naprawdę są kremowe ze złotym i czekoladowym wykończeniem. Są jeszcze dłuższe niż poprzednie - sama plecionka ma 7,7 cm, a razem z biglami mają 8 cm, co jak na mnie jest długością niewiarygodną;) No i muszę przyznać, że te podobają mi się najbardziej, jak na razie.
Cieszę się tymi kolczykami, więc zdjęć dużo, i choć wszystkie pokazują dokładnie to samo, to trudno było mi wybrać jedno;) Zdecydowanie powinnam sobie postanowić, że będę się ograniczać ze zdjęciami w Nowym Roku, ale to raczej nie leży w mojej naturze;)
Bardzo mnie ciekawi, kto balował na balu lub chociaż imprezie sylwestrowej? Z komentarzy i postów wynika, że mnóstwo osób zostało w domu w kapciach;)
Pozdrawiam;)
10 komentarzy:
cudowne kolce...
ja byłam w domu... tworzyłam kwiatuchy...
Fajne kolczyki :) Dobrego Nowego Roku - samych pięknych prac :)
Te też są super. Tak się zastanawiam od której strony zaczynasz bo nigdzie nie widzę końca żyłki ^^
Te jasne też są śliczne.
Cudne kolczyki :-)
Ja też byłam w domu, na prywatnej dwuosobowej imprezie :)
Jeśli chodzi o 29 lutego to też myślałam o tym, że powinien to być jakiś szczególny dzień :)
My z mezem w kapciach ale z czerwonymi dodatkami. Tu taki zwyczj mowi ze nowy rok powinno sie przywitac z czyms czerwonym na sobie.
Podobno przynosi szczescie.
Kolczyki biale sliczne ale ja jestem fanka tych czarnych.
Mój nowy rok, zaczął się idealnie:) Choć nie byłam na balu, to przy kawie czekała na mnie pyszna czekoladka, a w nowych i baaardzo eleganckich kolczykach było mi niezwykle twarzowo:) Dziękuję za przemiłą niespodziankę i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
Ja też z rodziną przy dobrym winku i kolacji. Było sympatycznie i ciepło, a kolczyki piękne:)perfekcyjne!!!
ależ piękne kolczyki! W kapciach, a jakże, nasze kundelki bardzo ciężko znoszą ten czas...jest jeszcze kilka powodów, dla których nie uznaję tego święta...ale o tym sza, pozdrawiam serdecznie - floressy
Prześlij komentarz