wtorek, 12 lipca 2011

Perłowe monetki

Na rzemyk dają się zapleść także niezbyt duże monety/pastylki. Pomimo, że wydaje się, iż jest to robota łatwa i szybka (też tak myślałam, zanim zrobiłam pierwszą:-) ), to niestety użycie pastylek wymaga więcej uwagi i zręczności niż zaplecenie bransoletki z kuleczek, kostek i oliwek i co tam jeszcze mi się udało nawinąć;). Te prezentowane poniżej zostały wyplecione z pastylek barwionej masy perłowej. Monety są zaplecione dość luźno, mogą obracać się wokół własnej osi. Można sobie wybrać ładniejszą stronę;)


  
Bransoletka z monet barwionej masy perłowej. Średnica pastylki ok.1,5 cm, kolor cytrynowy z refleksami różu, zieleni, niebieskiego. Zapięcie z plastikowego guzika świetnie udającego gnieciony metal.

















 

Te monetki mają średnicę ok. 1,2 cm, kolor łososiowy z refleksami różu, pomarańczu, fioletu, niebieskiego i zieleni. Zapięcie także z plastiku bardzo dobrze imitującego stare srebro.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Muszę przyznać, że bransoletki z pastylek są rewelacyjne - widziałam materiał roboczy na żywo przed zapleceniem na rzemyk i nie spodziewałam się, że będzie taki efekt!
Myślę jednak, że na ogólne wrażenie, poza wykonaniem i doborem materiałów, wpływa też ekspozycja - masz świetne pomysły na ciekawe zdjęcia i wydobycie z kamieni ich naturalnego uroku. Szczególnie podoba mi się zdjęcie żółtych pastylek i zielonej gałązki, choć pomysł z butelką jest równie fajny!
Z niecierpliwością czekam na nowe wyroby i zdjęcia :):)
A.

Anna pisze...

Piękne, ja tez uwielbiam bransoletki, a ten wzór jest sliczny.