Zielone kolczyki na życzenie właścicielki upodobnione do drzewa, całkiem dobra imitacja chyba wyszła:)
Kolczyki powstały na bazie projektu Gwen Fisher, pierwotnie chyba miały coś wspólnego z pawim ogonem, a może to tylko mi się tak kojarzyły.
Ciekawa jestem jak będą się nosiły, bo są dość duże i czy 'pnie' będą trzymały się pionowo.
Takie to 'drzewka' na powitanie wiosny, bo chyba zimy to już nie zobaczymy w tym sezonie, co właściwie mi odpowiada:)