Czas gdzieś umyka, nawet nie wiadomo kiedy i gdzie;( Dopiero był Sylwester, a tu już zleciał miesiąc nowego roku! Coś tam sobie plotę, ale jakoś to niemrawo wszystko idzie;(
Pamiętacie moją bransoletę 'Afryka' ? Zima przyniosła jej towarzystwo w postaci 'Zebry';)
'Zebra' też jest towarzyska i zapragnęła towarzyszki (może to okapi?;) )
Bransoletki, poza kolorem rzemienia, różnią się zapięciem, ale obie są fajne. A przynajmniej mi się podobają i kojarzą z ciepełkiem;) Nie powiem, zima bardzo urokliwa jest w tym roku, ale ja jestem zdecydowanie, nomen omen, z Afryki i troszkę zamarzam;))
Mam jeszcze do pokazania zaległe prezenty. Pierwszy to piękny szal i towarzyszące mu dodatki od Mady. Spokojnie możecie mi zazdrościć, jest czego, o:
Prawda, że piękny? Był jeszcze naszyjnik, ale ponieważ paczkę rozpakowywałam w dużym granie rodzinnym, w Wigilię, to szybciutko zmienił właściciela;) Dlaczego rozpakowywałam paczkę w Wigilię? Postanowiłam sobie zrobić super prezent i czekałam cierpliwie, aż Mikołaj podaruje mi szal pod choinkę;) Było warto, bo szal i dodatki są przepiękne! Mada dziękuję Ci bardzo i polecam się na przyszłość;)) Do Mady trafiły moje bransoletki (ale nie te powyższe).
Niestety, przy okazji tej wymianki zaliczyłam wtopę, ale Mada litościwie pominęła to milczeniem więc tym bardziej nie będę zdradzać. W każdym razie myślę nad rekompensatą...
Dostałam też piękną ozdobę świąteczną od Jomo, tj, dekupażową bombkę - serce. Bombka jest śliczna, ale zanim zrobiłam jej zdjęcie, została sprzątnięta wraz z innymi ozdobami świątecznymi. Uwierzcie mi na słowo - jest piękna;) Dziękuję;))
Właśnie znalazłam w sieci niesamowite prace Sharmini Wirasekara. Poniżej jednaz nich z jej serii 'szata'.
Praktyczność tych dzieł, (moim zdaniem) jest znikoma;) ale cierpliwości uczą i cieszą oczy;)
Małe pytanko - zbieram się do zorganizowania candy z okazji przyłączenia się 200 obserwatorów do mojego bloga;) - czy jest coś z moich plecionek, co przygarnęłybyście jako nagrodę?
Pozdrawiam;)
Pozdrawiam;)