sobota, 26 października 2013

Siderea - kolejna bransoletka

Pomysł na tę bransoletkę narodził się w sierpniu, chwilkę zajęło zanim się zmaterializowała:) Bardzo nie lubię wymyślać nazw dla moich wytworów, zastanawiam się nad przejściem na numerowanie kolejnych przedmiotów, ale na razie bransoletka dostała nazwę - Siderea.
 
 
Wykonana jest z SuperDuo w przepięknym czekoladowo-granatowym kolorze z dodatkiem złotawych Miyuki.
 
 
Jest to strasznie nicio- i czasożerny twór, ale wart zachodu. Jestem naprawdę zadowolona z tego projektu:)
 
 
Jak na projekt beadingowy bransoletka jest dość ciężka, ale jak przyjemnie układa się na nadgarstku:)
 
 
Jeszcze jedno zdjęcie:)
 
 
Zapięcie stanowi piękna filigranowa szufladka z miedzi. Pierwotnie zapięcie miało być zamontowane nieco inaczej, ale źle się układało i teraz jest tak:) W rzeczywistości nie jest aż tak czerwone jak na tym zdjęciu, dobrze komponuje się ze złotawymi środkami kwiatów.
 
Powtórzę się, ale co tam:) - jestem bardzo zadowolona z tego projektu, może nawet powstanie tutek dla uhonorowania tego faktu:)
 
 
Na zakończenie chciałam jeszcze zachęcić do śledzenia bloga Biżuteryjki dla WOŚP, wiem, że to dopiero październik, ale prace nad projektami na licytacje idą pełną parą, zaglądajcie, śledźcie poczynania osób zaangażowanych i zachęcajcie znajomych do podglądania. Ja mam w tym swój mały udział, ale więcej napiszę bliżej finału, żeby emocje były większe:)
 
Udanego weekendu życzę i zmykam dorobić kolczyki do bransy:)